piątek, 2 września 2011

Wiązanie krawata


2 czerwca obchodzone jest w Polsce święto pewnego przedmiotu, które w latach 70 XX wieku zostało nazwane „zwisem męskim ozdobnym”. Chociaż termin stworzono z dobrą intencją – na rzecz czystości języka polskiego nazwa nie przyjęła się i jest raczej popularna jako „dowcip z epoki”.

Nicky, Victoria, Kelvin… Tak, nadal mowa o sposobach wiązania krawata, a te trzy wymienione to zaledwie kilka z 20 możliwości. Najbardziej znanymi są: Prosty, Shelby, Windsor, pół-Windsor.

Krawat sam w sobie jest unikalną częścią ubioru, której historia sięga lat 50. XIX wieku. Na jego całokształt składają się materiał, sposób wykonania, wymiary, faktura, kolor, marka, przeznaczenie. Słowem: dobry krawat jest jak droga biżuteria u kobiet. Jest stylowy i z klasą. Dodaje szyku każdemu mężczyźnie o ile jest dobrze dobrany i zawiązany.
Od samego rodzaju wybranego węzła ważniejsza jest schludność wiązania.
- Krawat musi przykrywać zapięcie kołnierzyka.
- Nie może odstawać od koszuli, ani zbyt jej ściskać.
- Po zawiązaniu obydwa jego końce powinny sięgać dolnej krawędzi paska, ale nie wkładać dłuższej części do spodni
Podstawą idealnego węzła jest:
- nie skręcić krawata podczas wiązania.

Co więcej wybór węzła zależy od
- materiału: lekki, normalny, gruby
- tkaniny: jedwab, wełna
- okazji: uroczystość, praca
- wzrostu
- szerokości kołnierzyka.

Każdy mężczyzna, któremu zależy na byciu postrzeganym jako elegancki powinien znać przynajmniej Węzeł Prosty. Bo nawet jeżeli w trybie życia dominuje styl sportowy, są okazje, na których po prostu nie wypada się pokazać inaczej niż „pod krawatem”.
A kobiety, które potrafią zawiązać mężczyźnie krawat… zaimponują niejednemu!